Zimowe pikniki organizowane przez Grupę 43 ZPwK w Barrie mają już wieloletnią tradycję. Każdego roku przyciągają coraz więcej amatorów świeżego powietrza i śnieżnych uciech. Nie inaczej było i w tym roku. Piękna, słoneczna niezbyt mroźna pogoda sobotniego popołudnia, 18 lutego 2023 zachęcała do skorzystania z uroków prawdziwie kanadyjskiej zimy, toteż gospodarze pikniku na brak uczestników nie mogli narzekać. Zachęcając do udziału w pikniku przekonywali, że śnieg w Barrie mają, w co trudno było uwierzyć mieszkańcom oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów miast Mississauga, Burlington czy Oakville.
Śniegu istotnie nie brakowało i w tej śnieżnej scenerii siedziba Grupy 43 ZPwK otoczona lasem, z bardzo ładnie zagospodarowanym terenem prezentowała się niezwykle urokliwie. Organizatorzy z prezesem Grupy 43, Adamem Domaradzkim na czele przygotowali wiele atrakcji głównie dla dzieci. Największą z nich był oczywiście tradycyjny kulig.
Nieprzerwanie przez kilka godzin Marek Krupa pokonywał wyznaczoną trasę na śnieżnym skuterze z przymocowanymi do skutera sankami z chętnymi do wesołej przejażdżki dziećmi, cierpliwie czekającymi na swoją kolejkę. Na dzieci czekało też wiele innych atrakcji w Sali budynku związkowego, między innymi trampolina no i smakowita gorąca czekolada z kuleczkami marshmallows.
Wiele osób korzystało z ciepła wesoło buzującego ogromnego ogniska, delektując się pieczonymi kiełbaskami z dodatkami i smakowitymi daniami przygotowanymi przez panie pracujące w kuchni: Elę Kaźmierczak, Anielę Molawka, Grażynę Farmus i Ewelinę Osowiecką. Oferta kulinarna dań tradycyjnej polskiej kuchni zadowoliła wszystkich. Były więc pyszne flaki, bigos, pierogi, różnorodne ciasta i ciasteczka. Prawdziwą furorę robiły ogromne golonki przygotowywane na grillu przez mistrza Jana Molawkę, który dwoił się troił, bo chętnych nie brakowało.
Niestety nie dla wszystkich amatorów golonek wystarczyło. Dorośli mogli się też delektować smakowitym grzańcem, który smakował i rozgrzewał wybornie. Były prezes Grupy, Józef Kaźmierczak przyjmujący zamówienia na posiłki i inkasujący należności miał powody do zadowolenia. Prawie wszystko zostało sprzedane. Z ogromną przyjemnością uczestniczyliśmy w tej sympatycznej zimowej imprezie. Zarówno ja, jak i wszyscy goście oraz członkowie Grupy 95 ZPwK z Mississaugi zostaliśmy przyjęci niezwykle serdecznie i z prawdziwie staropolską gościnnością. Dziękuję bardzo prezesowi Grupy 43 Adamowi Domaradzkiemu za miłe przyjęcie, za tę wspaniałą, wspomnianą już wcześniej, gościnność. Powodzenie kolejnych pikników organizatorzy mają zapewnione.
Z serdecznymi pozdrowieniami
Teresa Szramek, prezes
Zdjęcia: Narcyz Klimek